Polskie myśliwce dla Ukrainy? Tusk podał warunek
W poniedziałek w Warszawie Tusk spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Podczas wspólnej konferencji prasowej premier odniósł się do kwestii wsparcia Kijowa myśliwcami MiG-29.
– To nie może być z uszczerbkiem dla bezpieczeństwa dla Polski. Niestety po Ukrainie jesteśmy w sytuacji najbardziej wymagającej. Dlatego tak ostrożnie deklarujemy to, co jesteśmy gotowi zrobić – zaznaczył Tusk. – Serio traktujemy te zapowiedzi. Dziś nie byliśmy w stanie wskazać terminu i ilości – powiedział i dodał, że jeśli NATO okaże wsparcie, będzie namawiał polskich dowódców do zgody na przekazanie MiG-ów dla Ukrainy.
Dotychczas Polska przekazała Ukrainie 10 takich myśliwców. Ukraińskie media spekulują, że w przyszłości możliwe jest przekazanie kolejnych 14 maszyn.
Tusk i Zełenski podpisali umowę o bezpieczeństwie
Politycy podpisali dokument o wzajemnej pomocy – Porozumienie o Współpracy w Dziedzinie Bezpieczeństwa pomiędzy Polską a Ukrainą. – Zależało nam, żeby to nie był puste obietnice a prawdziwe wzajemne zobowiązania. Wspólnie z innymi sojusznikami będziemy wypełniać postanowienia tego dokumentu – zapewnił Tusk. – Wszyscy wiemy, że gdyby ta wojna zakończyła się źle, to zakończyłaby się źle nie tylko dla Ukrainy, ale też dla Polski, Europy i całego świata zachodniego – powiedział.
Z kolei prezydent Ukrainy zaznaczył: – Jest rzeczą oczywistą, że wszystko, co zostało przez rosyjskich terrorystów zniszczone, zostanie odbudowane. A wszyscy, wraz z Putinem, którzy wydają rozkazy ataków na obiekty cywilne, zostaną ukarani.
Podziękował Polsce za 44 pakiety pomocy wojskowej. Wołodymyr Zełenski powiedział, że podpisana w Warszawie umowa jest "bardzo ambitna". – Pomoże nam chronić życie naszych obywateli – dodał. Ukraiński prezydent podziękował za 44 pakiety pomocy wojskowe, które Polska przekazała Ukrainie i zaznaczył, że w tym roku Kijów otrzyma jeszcze kilka takich pakietów.
– Umówiliśmy się na sformowanie i szkolenie na terenie Polski ukraińskiego legionu; będzie to nowa formacja złożona z ochotników – mówił prezydent Ukrainy.